poniedziałek, 9 marca 2015

Biedronkowy "Eos"?

Hej wszystkim!
Dziś mamy dla Was podróbkę znanego i kultowego jajeczka do ust „Eos” . oryginalny produkt nie jest bezpośrednio dostępny w Polsce, dlatego sieć marketów Biedronka zadbała o zwolenniczki gładkich ust i wprowadziła do swojego asortymentu podróbkę Amerykańskiego jajeczka. Czy jest ona dobra? Przekonajmy się:



ZALETY:
-Konsystencja jest gęsta
-Długo utrzymuje się na ustach
-poręczny
-Zawiera witamin E
-Nadaje ustom blasku
-wiele wersji smakowych
-łatwo dostępne
-tanie

WADY:
-mała pojemność
-lekko chemiczny zapach
-nie są smakowe
-utrudnia przechowywanie luzem(np. na szafce)

PODSUMOWANIE: Produkt przekształca cenę na jakość, za ok. 6zł, mamy naprawdę przyzwoity produkt, który jak widać ma więcej zalet niż wad. Jest on dobrym pomysłem dla osób, które nie mają możliwości zakupu oryginalnego Eos’a. 






75 komentarzy:

  1. Nawet nie wiedziałam ,że coś takiego mają. Fajny post i chyba jutro kupię sobie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog, chyba sb to kupie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto by się spodziewał! Chyba się przejdę do biedronki :D

    justyna-and-natalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. super post :) też mam, ale niebieski o smaku, raczej o zapachu czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wybiorę się po niego chyba ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam w biedronce i mnie zaczarował, ale nie kupiłam bo mam swoją ulubioną pomadkę, której nigdy nie porzucę: Nivea :)
    Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w starszym poście piszemy o pomadkach-w tym nivea :D
      zajrzymy :*

      Usuń
  7. fajny post, zapraszam do mnie, też ma post o tym jajeczku :D fabession.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak dawno nie byłam w biedronce, że naprawdę jestem do tyłu z nowościami :/

    beneaththeblanket.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nawet nie wiedziałam, że eos jest w biedronce, muszę się tam wybrać. :D
    http://berry-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. widziałam to ostatnio w gazetce i właśnie zastanawiam się nad kupnem :) niby tylko 6zł więc pewnie przetestuje :D
    zapraszam do mnie, dopiero zaczynam :)
    pozdrawiam cieplutko!<3
    http://lewcix.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj własnie wybrałam się do biedronki po niego, jednak już go nie ma :/ Szkoda, bo chciałam przetestować ! <3
    Pytałaś o obserwacje, ja już. Czekam na uczciwy rewanż <3
    Poklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam, ale nie skusiłam się ;)
    Obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze chciałam być posiadaczką orginalnego eos ale chyba będę musiała się zadowolić podróbką
    crazyy-mee.blogspot.com może wpadniesz? Jeśli ci się spodoba to zaobserwuj na pewno się odwdaięczę

    OdpowiedzUsuń
  14. Polecam Balmi zamiennik eos:) obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super blog ;*
    http://majatabor.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Super Post , Fajny blog ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam go również,ale malinowy:)
    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem często w biedronce, ale tego jeszcze nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie widziałam że jest tam takie coś, ale na pewno kupię :)
    Moglabyś poklikać w linki na moim blogu? Byłabym wdzięczna i oczywiśćie postaram sie odwdzięczyć :)
    http://kingaphotoography.blogspot.com/2015/03/choies.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę przejrzeć miejscową Biedronkę! Jeszcze dziś myślałam o tym balsamie, i masz! Twój post spadł mi jak z nieba, zważając na stan moich ust :p.

    http://miacocolino.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. mam zamiar kupic taka pomadkę, dzieki za opinie na pewno wezmę pod uwagę ;D
    co powiesz na wspólną obserwację? Daj znać u nas :)
    http://fashion-outside.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie mam ani tego ani tego. Może zakupię ;)
    http://cleoklepko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Słyszałam o tym produkcie, mam Eos i myślę, że i tak jest lepszy, ale żeby stwierdzić, który tak naprawdę jest lepszy, musiałabym zakupić ten biedronkowy :)

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że Eos, ale biedronkowa podróbka też jest świetnym rozwiązaniem :)

      Usuń
    2. Oczywiście będę częściej wpadać, zapraszamhttp://poprostutakaseja.blogspot.com/

      Usuń
  24. Eos jest dostępny w Polsce. Sama kupowałam swojego w małym sklepiku kosmetyczno-optycznym w galerii, koszt to 20zl, więc ani dużo, ani mało. Zakupiłam także wersję biedronkową i naprawdę dobrze nawilża, jednak zapach wg mnie jest bardzo chemiczny :)

    Pozdrawiam gorąco, shslove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jeszcze Eos'a tak bezpośrednio nie widziałyśmy nigdzie pomijając internet :)

      Usuń
  25. <3 ślicznie wygląda musze isć kupić :* ciekawy post ! zapraszam wszystkich do obs/obs :D www.dlifebook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Całkiem fajny balsam do ust:) mysle,że oryginalyy jest lepszy ale wyprobuje biedronkowy! :D
    Super blog,zaobserwowalam i pozdrawiam
    http://take--you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajna sprawa, czas przejść się do Biedro :) i wcale niedrogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. oo nie wiedziałam kompletnie o tym produkcie! ;o musze go koniecznie przetestować, dzięki za info ;)
    zaobserwowałam, miło by było gdybyś się odwdzięczyła :*
    donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z OOTD z czerwoną sukienką w kratkę i czerwonymi ustami :3

    OdpowiedzUsuń
  29. Też mam w swojej kosmetyczce bananową wersję :) U mnie sprawdził się naprawdę nieźle. Świetnie pielęgnuje moje usta i doskonale nadaje się pod szminkę. Niestety rzeczywiście zapach jest nieco chemiczny.

    http://kejskejt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajny post, dzięki za podpowiedź, pomyślę nad jej zakupem :).
    http://my-black-pants.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam okazję kupić ten balsam, jednak jakoś nie mogę się zdecydować.. Na początek chcę wypróbować EOS'a :D
    ☕ Pozdrawiam i zapraszam do siebie - klik

    OdpowiedzUsuń
  32. Podobne widziałam w hebe. Kosztują ok. 11 zł wiec nie za tanie ale też nie za drogie. Szkoda ze nie zdarzyłam go kupić :/
    zuzikblogger.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. W mojej biedronce ich nie ma :(

    I odpowiadam na pytanie z Fb - no pewnie, że obserwujemy :)

    naczytane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Są jeszcze w Biedrze, bo skusiłaś mnie na zakup :)
    http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Pierwszy raz widzę ten produkt. Trochę komiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Produkt ciekawy, chociaż w Biedronce obok go nie widziałam :(
    Pozdrawiam, testandwrite.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja używam balsamów eos i jestem z nim bardzo zadowolona. :) Nie dość, że świetnie nawilża, to jeszcze taki świetny gadżecik!

    moznazwariowac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  39. Wsumie zamias wydawać cenę który jest orginalny eos można kupić taniej a mamy prawie taki sam skład :) Napewno kupię

    OdpowiedzUsuń